Poznań. Taki poród rzadko się zdarza. Ten chłopczyk nie urodził się w szpitalu!

2021-02-05 12:11

Mały Tadzio tak bardzo spieszył się do swoich rodziców, że postanowił przyjść na świat, nie czekając aż mama dotrze do szpitala. Na szczęście w pobliżu znaleźli się fachowcy, którzy pilnowali, by nic złego mu się nie stało. Gdzie urodził się mały Tadzio? Szczegóły w artykule.

Tadeusz być może w przyszłości zostanie… SPRINTEREM. Dlaczego? Ponieważ postawił przyjść na świat bardzo, bardzo szybko i to... w KARETCE POGOTOWIA. O nietypowym porodzie poinformowało Pogotowie Ratunkowe z Poznania. - Zespół ZRM P0117 powitał dziś w nocy na swoim pokładzie pięknego Chłopca. Były emocje, dzielna Mama Natalia, opanowany Tata no i najważniejszy bohater: Tadeusz (3570 g). Życzymy dla całej Rodziny zdrowia i szczęścia - można przeczytać na FB pogotowia. Pod postem posypały się gratulacyjne komentarze:

„Gratulacje i wielkie BRAWO dla Zespołu”,

„Najlepsze pogotowie w Poznaniu. Gratulacje wszystkiego najlepszego dla rodziców”!

Świeżo upieczonym rodzicom także Super Express gratuluje i życzy dużo zdrowia!

Porody w karetce nie zdarzają się często, ale podkreślić należy, że ratownicy są przygotowani i na taką ewentualność.

CZYTAJ: 37-latka nie wiedziała, że jest W CIĄŻY! Urodziła córeczkę na blokowisku w Gnieźnie [ZDJĘCIA]

W Poznaniu porody zdarzają się już w domach, a nawet… na pętli tramwajowej. Niedawno informowaliśmy też o tym, że w Wielkopolsce poród odbierali POLICJANCI.

W Gnieźnie urodziły się pięcioraczki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki