Ogień na koczowisku, które znajduje się niedaleko mostu świętego Rocha pojawił się we wtorek (30 marca) po godz. 20:00. Strażacy dostali wezwanie, że płonie trawa i śmieci. Skutki zdarzenia okazały się jednak tragiczne. Na miejscu strażacy znaleźli zwęglone ciało 49-letniej kobiety. Ponadto jeden mężczyzna został poważnie poparzony.
Jak informuje Radio Poznań, w czwartek 50-latek zmarł w poznańskim szpitalu. Przyczyny tragedii wyjaśniają śledczy. Wiele na to wskazuje, że doszło do niego z powodu nieumiejętnego ogrzewania koczowiska.