Jak informuje "Głos Wielkopolski", Maciej M. został skazany za trzymanie żywych zwierząt z gatunków niebezpiecznych dla ludzi, w tym tygrysów i lampartów. Sąd w Śremie uznał go ponadto winnym posiadania amunicji do broni palnej, do której miały też dostęp osoby nieuprawnione. Mężczyzna ma zapłacić 5 tys. zł grzywny, choć wyrok nie jest prawomocny. Znacznie poważniejsze zarzuty ciążą na nim z kolei w sprawie, która toczy się przed sądem w Poznaniu.
Polecany artykuł:
Jak informuje "Głos Wielkopolski", Maciej M., którego nielegalna hodowla była zarejestrowana jako cyrk, odpowie m.in. za handel zwierzętami i znęcanie się nad nimi. Ciąży na nim łącznie 19 zarzutów, z których przyznał się do dwóch, tj. nieodprowadzania składek ZUS dla dwóch pracowników.
M. trzymał na swojej posesji we wsi Pysząca w powiecie śremskim ok. 300 dzikich zwierząt należących do ponad 80 gatunków. Jego hodowla została zlikwidowana w 2017 r.
Polecany artykuł: