Polecany artykuł:
Zarówno uczniowie, jak i ich rodzice boją się, że przez to mogą dostać mandat za jazdę komunikacją miejską bez odpowiednich dokumentów.
– Moje dziecko do dzisiaj nie ma pieczątki na swojej legitymacji. Początkowo myślałam, że to po prostu przez nieuwagę. Potem dowiedziałam się, że pieczątek nie ma większość dzieci, a winę za to ponosi Mennica Polska, która nie zdążyła po prostu ich wystawić! Nie byłby to dla mnie większy problem, gdyby nie fakt, że mój maluch korzysta z komunikacji miejskiej, a przecież wiadomo, że na większość kanarów wytłumaczenia nie działają. Boję się, że pewnego dnia będzie kontrola biletów i młody dostanie mandat! - zaalarmowała nas w mailu Pani Kasia, mama jednego z uczniów.
Jak udało się ustalić reporterowi Radia Eska, Dominikowi Rutkowskiemu, ZTM odstąpił od wystawiania za to mandatów. Dzieci muszą mieć przy sobie jednak odpowiedni dokument, a dokładniej mówiąc zaświadczenie potwierdzające, że podróżujący tramwajem lub autobusem jest uczniem.
Problemy z pieczątkami dotyczą nowych szkół po reformie oświaty. Szkolne pieczęcie wystawia bowiem tylko Mennica Państwowa. Jednak przez kolejki, czas ich wydania znacząco się wydłużył.
W Poznaniu problem dotyczy około 20 szkół. To nowe placówki, które są po reformie oświaty. ZTM zapewnia jednak, że do czasu opanowania chaosu uczniowie mogą jeździć na biletach ulgowych bez obaw o mandat, pod warunkiem, że będą mieli przy sobie zaświadczenie wystawione przez dyrekcję szkoły.