Projekt nowej organizacji ruchu zakłada powstanie pasów na skrzyżowaniu ul. Woźnej z Garbarami, gdzie mieszkańcy często po prostu przebiegają przez jezdnię, w niedozwolonych miejscach. Jednak jak mówi Tadeusz Nawalaniec z Zarządu Dróg Miejskich, szanse na realizację pomysłu są marne.
- Jest to wyrysowane tak, żeby można było na ten temat porozmawiać, skonsultować z mieszkańcami. Natomiast miejski inżynier ruchu jest związany przepisami, a one jasno precyzują, że przejścia nie mogą być częściej niż co 100 metrów - tłumaczy Radiu ESKA.
Mowa o dwóch sąsiadujących przejściach przy ulicy Wielkiej oraz Wodnej. A te są ważniejsze, bo znajdują się przy przystankach autobusowych. Zdaniem Nawalańca, zielone światło przejściu na Woźnej może dać jedynie otwarcie budowanego biurowca Za Bramką.
Posłuchajcie, co jeszcze powiedział naszemu reporterowi, Kubie Krzyżańskiemu:
Poznaniacy mogą ocenić projekt przejścia dla pieszych na ul. Woźnej oraz wyznaczenia dodatkowych pasów dla rowerów, na stronie Zarządu Dróg Miejskich. Do 10 stycznia potrwają konsultacje społeczne.
Czytaj także: