Policjanci z Komisariatu Policji Poznań – Północ otrzymali informacje, że 42-letni mieszkaniec stolicy Wielkopolski może być w posiadaniu nielegalnych substancji. We wtorek (7 września) zapukali do jego mieszkania w rejonie Moraska. - Po przeszukaniu lokalu okazało się, że w lodówce na półce pomiędzy żywnością znajduje się reklamówka, a w niej policjanci zobaczyli blisko 800 gramów amfetaminy - opowiada Marta Mróz z biura prasowego poznańskiej policji.
Ponadto w trakcie sprawdzania mieszkania kryminalni znaleźli schowane w poduszce kilka tysięcy złotych, które mogły pochodzić z nielegalnej działalności mężczyzny. - 42-latek został natychmiast zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Po kilku dniach usłyszał prokuratorskie zarzuty za posiadanie znacznej ilości narkotyków, a decyzją sądu trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu - dodaje Mróz. 42-latkowi grozi do 10 lat więzienia, ale wyrok jaki usłyszy może być wyższy, bo swój czyn popełnił w warunkach recydywy.
Polecany artykuł: