Do zdarzenia doszło w niedzielę (14 marca). Jak informuje portal epoznan.pl, dwie kobiety spacerowały z psami po terenie rezerwatu przyrody Żurawiniec i w pewnym momencie doszło do nieoczekiwanej sytuacji. Spotkały one mężczyznę z nożem, który bardzo dziwnie się zachowywał.
Czytaj też: Wściekły atak psów pod Poznaniem. Dosłownie ROZSZARPAŁY mniejszego! "Nam już nic nie pomoże"
- W pewnym momencie minęła nas kobieta na rowerze, a przy niej szedł mężczyzna. Pies kilka razy zaszczekał. Moja ciotka się odwróciła i chciała iść dalej, ale jej pies się zatrzymał. W tym momencie mężczyzna wyciągnął nóż i przybrał pozycję, jakby chciał zaatakować i zaczął skradać się w kierunku mojej ciotki i jej psa! Wszystko bez słowa! Mnie zamurowało, moją ciotkę też, dopiero po chwili zrobiłyśmy raban i mężczyzna odszedł - napisała czytelniczka lokalnego portalu.
Kobiety zaalarmowały policję, która wyjaśnia sprawa.