O tym, że od 1 lipca będą droższe bilety komunikacji miejskiej w Poznaniu mówiono już od kilku tygodni. W listopadzie 2019 roku informowały o tym władze miasta.
We wtorek (10 marca) odbyła się sesja rady miasta, podczas której radni Koalicji Obywatelskiej przegłosowano znaczące podwyżki. O ile wzrosną ceny biletów?
W tym momencie 45-minutowy przejazd kosztuje 5 złotych. Od 1 lipca zapłacimy 6 złotych! Nowością będą bilety na 15 minut za 4 zł. Zastąpią one obecny bilet do 10 minut, który kosztuje 3 zł.
Podwyżka obejmie wszystkie bilety na komunikację miejską w Poznaniu. Dotyczy ona także Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej. Za przystanki od pierwszego do siódmego zapłacimy więcej. Z kolei cena za ósmy przystanek i każdy kolejny pozostaje bez zmian. Tak więc stawka za pierwszy przystanek ma wynosić 0,72 zł, za drugi i trzeci 0,60 zł. Wzrost ceny za przystanki 1-3 wynosi 20 procent, za przystanki 4-5 - 18 procent, a za przystanki 6-7 - 13 procent.
Władze miasta tłumaczą podwyżkę tym, że w systemie transportu publicznego brakuje 15 milionów złotych. Pomysł od początku krytykowali radni opozycji, a także wielu mieszkańców Poznania. Radni PiS proponowali chociażby zamrozić ceny biletów dla mieszkańców odprowadzających podatki w Poznaniu.
Nowe ceny biletów obowiązywać będą od 1 lipca 2020 roku. Co o nich sądzicie? Dajcie nam znać w naszej sondzie.