ZOBACZ: Wielka kłótnia psychologów o dzieci. Biegły sądowy nie wykonuje wyroku sądu
To tego nietypowego zdarzenia doszło wczoraj (18 lutego). Mieszkaniec Poznania zauważył, że w jego aucie ktoś śpi. Okazało się, że mężczyzna wracając z całonocnej imprezy poczuł nagle, że musi się położyć i... skorzystał z jednego z samochodów, do którego się włamał i dodatkowo uszkodził schowek. Sen przerwali strażnicy miejscy i "pomogli" wysiąść z samochodu, gdyż nie był wstanie o własnych siłach opuścić pojazdu. Włamywacz został wylegitymowany przez funkcjonariuszy, a poszkodowany zgłosił sprawę policji.