Obciął żonie piersi i twierdzi, że jest niewinny

i

Autor: Przemysław Szyszka/SUPER EXPRESS Obciął żonie piersi i twierdzi, że jest niewinny

Poznań: Wybuch kamienicy na Dębcu zainspirował artystów. Czegoś takiego jeszcze nie było

2021-07-05 13:42

Tomasz J. z Poznania doprowadził do tragedii i katastrofy, bo nie mógł się pogodzić z odejściem żony, o którą był zazdrosny. Zabił żonę i wysadził w powietrze kamienicę. Zabił 5 osób i zniszczył życie kilkudziesięciu. To właśnie ta historia zostanie przedstawiona w Teatrze Ósmego Dnia w Poznaniu. Artyści zapraszają na wystawę o wybuchu kamienicy na poznańskim Dębcu. Jest to wystawa o domu, który zniknął… - I choć od wybuchu minęły już trzy lata, to, czego nie ma, wciąż żyje w pamięci - piszą organizatorzy eventu.

Do tragedii doszło na początku marca 2018 roku. W ruinach kamienicy zmarło 5 osób, 22 osoby zostały ranne. Na początku wszyscy myśleli, że to nieszczęśliwy wypadek. Dopiero po odnalezieniu przez strażaków okaleczonego ciała Beaty J. dla śledczych stało się jasno, że w kamienicy doszło do morderstwa, a wybuch miał zatuszować sprawę. Sprawca sam został ranny i poparzony, ale wyszedł z wybuchu cało. Stanął przed sądem. Miał motyw zabójstwa: mężczyzna nie mógł się pogodzić z tym, że jego żona chce ułożyć sobie życie na nowo, bez niego. Był o nią chorobliwie zazdrosny.- Odmawiam składania wyjaśnień. Nie przyznaję się do żadnego z zarzucanych czynów - mówił konsekwentnie.  Ostatecznie, Tomasz J., oskarżony o zabójstwo swojej żony Beaty, znieważenie jej zwłok i doprowadzenie do wybuchu kamienicy na Dębcu, został skazany na dożywocie.

CZYTAJ: Bestia z Poznania unika wzroku świadków. Tajemnicze zachowanie

Sprawa ta zainspirowała artystów z Teatru Ósmego Dnia. Jak informują organizatorzy, „Kamienica” to interaktywna wystawa. Opowiada historie przypadkowych ofiar, osób, które straciły spokojny sen, mieszkania, majątki, pamiątki, bliskich, zdrowie… „Tylko dlatego, że mieszkały w kamienicy na rogu ulic 28 czerwca 1956 i Czechosłowackiej. W kamienicy, która w niedzielę 4 marca 2018 roku tuż przed 8 rano wybuchła, ponieważ pewien mężczyzna był zazdrosny. Tak zwana “kwestia rodzinna”, a z jej powodu nie ma kamienicy. Doniesienia medialne skupiały się na wątku sensacyjnym oraz na tym dniu, tym poranku, kiedy nastąpił wybuch. Kamienica zbiera to, co wybuch zabrał - wcześniejsze dni, tygodnie, miesiące, lata życia, wspomnienia, ważne chwile”.

Wystawa odbędzie się 9, 10 i 11 lipca.

Wypadek na A1. Tak zginął Daniel z Zabrza

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki