Kucner zdobył aż dwa tytuły. Oprócz tego, że został wybrany najprzystojniejszym Polakiem również docenili go widzowie okrzykując Misterem Publiczności.
To nie pierwszy raz, kiedy nowy mister startował w konkursie. -Dwa lata temu startowałem po raz pierwszy, no i wtedy nie udało mi się zająć żadnego miejsca i odpadłem. To była dobra lekcja pokory- powiedział w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN model. O mały włos jego wdzięki nie zostałyby pokazane całej Polsce. Jak sam przyznaje kiedyś chciał zostać księdzem. -Chciałem iść do seminarium. Jeszcze w ostatniej klasie liceum miałem takie myśli, że jednak to jest ta droga. Byłem ministrantem, a później lektorem, ale się zakochałem i wybrałem miłość.
Poznaniak próbował jeszcze swoich sił w aktorstwie. Dziś jest modelem i trenerem personalnym. Dzięki tytułowi, który jak sam przyznaje daje siłę przebicia chce zdobyć fundusze na wybudowanie szkoły w wiosce w Gambii. Podróż tam planuje już na październik.
Uważacie, że Jakub Kucner zasłużenie zdobył tytuł Mistera Polski 2017? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!