Poturbowana przez konia policjantka z Poznania wróciła do służby
Poturbowana przez konia policjantka z Poznania wróciła do służby! Sierżant Teresa Adamkiewicz z Ogniwa Konnego Wydziału Sztabu Policji Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu w ubiegłym roku doznała koszmarnego wypadku podczas służby. Na szczęście po wielomiesięcznej walce o zdrowie wróciła do pracy.
- Chciałabym podziękować każdemu z osobna, kto pomógł i wsparł mój powrót do zdrowia. Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa. Dziękuję mojej rodzinie, najbliższym, że byliście przy mnie każdego dnia, kiedy walczyłam. Dziękuję mojemu fizjoterapeucie Przemkowi Adamusowi za to, że tak skrupulatnie dbał o moje zdrowie, że mnie motywował i dbał by mój organizm wrócił do pełnej sprawności. Dziękuję kierownictwu poznańskiej Policji i policjantom za wszelakie wsparcie. Dziękuję każdemu z Was, tym którzy już chwilę po wypadku oddawali krew, organizowali zbiórki. To nieoceniona pomoc, dzięki której jestem wśród Was, mogę robić to co kocham. Żadne słowa nie wyrażą tego co czuje. Będzie miło Was spotkać w trakcie służby, porozmawiać. Jeszcze raz, serdecznie dziękuję! - przekazała w niedzielę 7 stycznia 2024 roku sierżant Teresa Adamkiewicz przez profil społecznościowy Wielkopolskiej Policji.
Tragiczny wypadek i długa walka o zdrowie
Policjantka z Poznania została poturbowana przez konia 28 czerwca 2023 roku, gdy podczas służby wyprowadzała zwierzę ze stajni. Trafiła do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu. Jej obrażenia były bardzo poważne, przeszła dwie operacje ratujące życie, a także straciła nerkę i śledzionę.
Natychmiast ruszyła pomoc dla poszkodowanej. Wolontariusze oddawali krew, a osoby z całej Polski poruszone jej historią przekazywały datki na dalszą rehabilitację. Dzięki wspólnemu wsparciu specjalistów, rodziny, kolegów i koleżanek z pracy, obcych osób o wielkim sercu, a przede wszystkim niezłomności samej sierżant Teresy, wróciła ona do pełnej sprawności i dalej będzie służyć mieszkańcom Poznania.