Teraz PKP twierdzą jednak, że dworca nie oddadzą, bo... będą go odnawiać.
- Mogę tylko przeprosić, że nie zrobiliśmy tego dwa lata temu. Podjęliśmy decyzję i remont zostanie przeprowadzony. Myślę, że to okres od 3 do 5 lat - mówi prezes spółki PKP SA, Krzysztof Mamiński.
Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, rozważa wycofanie się z wniosku o przejęcie obiektu, ale tylko pod konkretnymi warunkami.
- Chcę znać konkrety. Czy dworzec będzie odnowiony za dwa czy trzy lata? Nie satysfakcjonuje mnie gadanie o terminach odległych o 8 lat jak to miało miejsce wcześniej. Liczy się konkretna robota. W Poznaniu nie działamy jak w Warszawie. Chcemy wiedzieć ile pieniędzy potrzeba, jak to będzie zrobione i przede wszystkim kiedy- mówi Jaśkowiak.
Na razie nie znamy szczegółów dot. planowanego przez PKP remontu dworca. Ma to być nowa koncepcja i nowy projekt, chociaż takie powstały już dwa lata temu. Jednak wtedy PKP zerwały umowę z firmową projektową.