Jacek Jaśkowiak już w weekend informował, że w poniedziałek (22 marca) przyjmie pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca. Prezydent Poznania przyznał, że robi to dla siebie, ale także innych, bo ostatnie dane są niepokojące.
- Odsetek nauczycieli, którzy nie chcą się zaszczepić, jest niepokojąco wysoki, szczególnie w obliczu rosnącej liczby zakażeń. Dlatego zdecydowałem się zaszczepić. Dzisiaj przyjąłem pierwszą dawkę preparatu AstraZeneca - przyznał Jaśkowiak.
Dlaczego prezydent Poznania się zaszczepił? To pytanie zadaje sobie wielu mieszkańców stolicy Wielkopolski. Jacek Jaśkowiak od 2019 roku jest wykładowcą jednej z poznańskich uczelni. W związku z tym mógł zgłosić się na szczepienie i przyjąć pierwszą dawkę. Przy okazji stara się zachęcić innych do szczepienia.
Czytaj: Jacek Jaśkowiak zaszczepi się na koronawirusa. Postawił JEDEN warunek!
- Zaszczepieni różnie go znoszą, ale eksperci przekonują, że jest bezpieczny. Zachęcam wszystkich, którzy mają taką możliwość, by się szczepili. To jedyny skuteczny sposób walki z koronawirusem i jedyna droga powrotu do normalności - dodał prezydent Poznania.
Jaśkowiak przekazał, że za kilka dni poinformuje o swoim stanie zdrowia i tym, jak jego organizm przyjął szczepionkę firmy AstraZeneca.