Według informacji Radia ZET, w dwóch poznańskich parafiach proboszczowie zrezygnowali z ofiary przekazywanej im przez wiernych podczas kolędy. Jak zapowiedział jeden z nich, takie rozwiązanie doskonale sprawdziło się przed rokiem, a same spotkania z wiernymi przebiegały w zdecydowanie lepszej atmosferze.
Zobacz: Kościół zdradził, po co jest kolęda. Proboszcz musi przyjść, nawet jak go nie zaprosisz!
- Po świętach Bożego Narodzenia księża ruszają do domów z wizytą duszpasterską. Tzw. kolęda zazwyczaj kojarzy się z kopertą, do której rodziny wkładają różne kwoty. Tu w Poznaniu w tym roku będzie zupełnie inaczej - mówił w rozmowie z Radiem ZET proboszcz parafii pw. Świętego Wojciecha ks. Trojan Marchwiak i dodał, że te spotkania z ubiegłego roku pozostawiły w nim bardzo ciepły ślad. - Są takie, o jakich zawsze marzyłem, z wymianą myśli - dodaje.
Zobacz: Ksiądz Sebastian Picur pokazał zawartość kopert po kolędzie. Użytkownicy TIk Toka byli w szoku!