Przebrany za kobietę 68-latek uciekał z mieszkania w Poznaniu! Policjanci ujawniają, jaki miał plan
Policjanci z Poznania opisali niewiarygodną historię pewnego oszusta z Wielkopolski. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z mieszkań przy ulicy Kosmonautów. Wzywał ich agent nieruchomości, który podczas rozmowy z osobą wystawiającą na sprzedaż mieszkanie zaczął podejrzewać, że choć przedstawia się ona jako kobieta, to w rzeczywistości, nie licząc przebrania... wygląda jak facet. Zaczął węszyć podstęp i chodzić po sąsiadach, wypytując o właścicielkę lokalu, a wtedy tajemniczy klient zniknął w panice jak kamfora! Niebawem wyszła na jaw szokująca prawda. Jakiś czas temu właścicielka wspomnianego mieszkania wynajęła je pewnemu mężczyźnie. 68-latek podawał się za policjanta i miał nawet sfałszowaną legitymację, zapewne po to, by wzbudzić zaufanie. Wynajął mieszkanie, a potem zaczął realizować swój absurdalny plan. Postanowił podszyć się pod właścicielkę i sprzedać lokal, a potem czmychnąć z pieniędzmi.
"Próbował upodobnić się do właścicielki mieszkania i sprzedać nie należący do niego, wynajmowany lokal"
Czemu wybrał trudne zadanie udawania kobiety, zamiast przynajmniej wynająć mieszkanie od mężczyzny? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi. W każdym razie 68-latek uwierzył w swoje możliwości aktorskie. Załatwił sobie też podrabiane dokumenty i zadzwonił do agenta nieruchomości. Ten jednak zauważył, że ma do czynienia z mężczyzną i nabrał podejrzeń, iż dochodzi do próby oszustwa. Policjanci złapali przebranego cwaniaka w Zielonej Górze, gdzie próbował się schować. "Wykorzystując podrobiony dowód osobisty oraz przebierając się za kobietę, próbował upodobnić się do właścicielki mieszkania i sprzedać nie należący do niego, wynajmowany lokal. Wcześniej wystawiając ogłoszenie na popularnym portalu aukcyjnym. (...) W wyniku przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez mężczyznę – policjanci zabezpieczyli m.in. sfałszowane dowody osobiste, zdjęcia i legitymację policyjną. Znaleziono także peruki i damską odzież" - relacjonują mundurowi. Okazało się, że podrabiana 61-letnia Leonarda to znany policji recydywista. Tym razem oszustowi grozi 15 lat więzienia.