Dokładnie chodzi o ćmę bukszpanową, która opanowała wiele miejsc w Poznaniu. Owad pojawił się w Europie w 2006 roku, a w Polsce sześć lat później. Teraz można spotkać go także w stolicy Wielkopolski.
- Żarłoczne ćmy zostawiają po żywopłotach tylko łyse gałązki. Dorosłe motyle osiągają do 4 cm rozpiętości skrzydeł. Mają najczęściej białe skrzydła z brązową lub jasnobrązową obwódką. Największe spustoszenie sieją larwy. Młode gąsienice obgryzają brzegi liści, a starsze zjadają całe liście. Mają one długość do 4 cm, są koloru zielonego z podłużnymi ciemnymi paskami - informuje Zarząd Zieleni Miejskiej.
Przedstawiciele ZZM Poznań proszą, aby skontrolować własne ogrody. Jeśli ktoś ma bukszpany to musi liczyć się z tą paskudą pochodzącą z Azji.