Kilka dni temu w programie UWAGA! TVN zaprezentowano materiał pokazujący straszne rzeczy dziejące się w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. J. Strusia w Poznaniu. Reporterzy usłyszeli od pacjentów, że szpital to "umieralnia". Sceny były bardzo poruszające, a materiał odbił się szerokim echem. Ostatnio informowaliśmy, że sprawą zajęła się prokuratura.
- Będziemy weryfikowali wszystkie te okoliczności, które zostały przedstawione w materiale filmowym - mówił prok. Łukasz Wawrzyniak.
W środę (25 listopada) kolejne zawiadomienie złożyła Wielkopolska Izba Lekarska. Chodzi o "podejrzenie popełnienia przestępstwa przez osoby posługujące się nieprawdziwymi, znieważającymi lekarzy ze Szpitala Wielospecjalistycznego im. J. Strusia w Poznaniu twierdzeniami".
- Wielkopolska Izba Lekarska wyraża stanowczy sprzeciw wobec wypowiedzi poniżających lekarzy w opinii publicznej oraz narażających ich na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywanego zawodu - powiedziała Katarzyna Strzałkowska, rzecznik prasowy Wielkopolskiej izby Lekarskiej.
W szpitalu trwa kontrola, którą zleciły władze miasta, wojewoda wielkopolski oraz Narodowy Fundusz Zdrowia. Wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski zaznaczył, że jeśli oskarżenia które padły w reportażu okażą się nieprawdziwe lub "źle zweryfikowane" to miasto wystąpi na drogę sądową.