Do wypadku doszło w niedzielę (24 marca) około godz. 11:00 przy przejściu dla pieszych u zbiegu ul. Łódzkiej i Migdałowej w Kaliszu. Z niewyjaśnionych przyczyn 64-letni rowerzysta wykonał gwałtowny ruch i wjechał wprost pod nadjeżdżający samochód.
- Od rowerzysty wyczuwalna była silna won alkoholu. Kiedy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zbadali jego stan trzeźwości okazało się, że ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Został uderzony przez samochód osobowy marki Mazda, za kierownicą którego siedział 23-letni mieszkaniec Kalisza - relacjonuje Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji w rozmowie z portalem kalisz24.info.pl.
64-letni rowerzysta z wieloma obrażeniami trafił do szpitala. Po wyjściu z placówki z pewnością zostanie ukarany.