Kilka minut po godz. 1:00 zauważono mężczyznę, który niszczy wszystko, co spotyka na swojej drodze. - Najpierw wyrywa i wyrzuca krzew z donicy umiejscowiony na środku ul. 27 grudnia. Po chwili podnosi kosz na śmieci i zaczyna biec z nim w stronę ul. Kantaka, by po chwili pojawić się na wysokości Teatru Polskiego bez niego... - relacjonuje Straż Miejska w Poznaniu.
To jednak nie koniec przygód z wandalem w roli głównej. - Mężczyzna idąc w kierunku ul. Fredry przewraca zaporę drogową, a następnie zrywa baner z ogrodzenia kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela - dodają funkcjonariusze.
Operator monitoringu natychmiast powiadomił policję, która przyjechała na miejsce zdarzeń. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i został odwieziony do ODON-u.
Za swoje zachowanie na pewno zostanie ukarany. Ciekawe czy będzie pamiętać o swoich dokonaniach, kiedy obejrzy je na wideo.