Polecany artykuł:
Wypadek miał miejsce bardzo wczesnym porankiem. Samochody zderzyły się pomiędzy węzłami Kórnik Południe i Kórnik Północ na trasie S11.
- Korek jest niebotyczny! Stoję tak już dłuższy czas, a dzisiaj miałem ważny projekt do przedstawienia w pracy. No cóż, już jestem spóźniony, nie wiem czy jest sens tam w ogóle jechać. Tutaj ktoś mi mówił, że zderzyły się dwa auta i to przez to ten korek - relacjonuje pan Mateusz.
Na miejsce wezwani zostali strażacy i policja. Według wstępnych informacji służb podczas wypadku nikt nie ucierpiał.
Na trasie stworzył się ogromny korek, który wciąż się wydłuża. Żeby go ominąć trzeba jechać przez Kórnik.
>> Inspekcja Handlowa: Małe sklepy mają duży problem z cenami
>> GUS policzył średnie zarobki Polaków. Ile zwykle dostajemy na rękę?