Na terenie miasta pozostało 250 budynków wyposażonych w piece kaflowe, które przy nieodpowiedniej eksploatacji mogą stanowić zagrożenie. Często winni są sami mieszkańcy.
- Niestety często się zdarza na kontrolach budynków, że mieszkańcy zamykają dopływ powietrza, zatykając kanały wentylacyjne. Nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób stwarzają zagrożenie dla samych siebie- mówi Konrad Gieżek z ZKZL.
Czujki wykrywają nawet niewielkie stężenie tlenku węgla i mogą uratować życie.
- Jest to głośny sygnał dźwiękowy, który powinien poderwać ze snu chyba każdego. Czujnik jest sprawdzany w laboratorium, pod kątem wykrywalności stężenia czadu, przy takiej ilość która nie zagraża życiu, ale już wymaga od nas opuszczenia mieszkania- dodaje Gieżek.
Czujki można odebrać w siedzibie spółki przy ul. Matejki 57 lub w jednym z pięciu terenowych Punktów Obsługi Klienta ZKZL.