Do dramatycznych wydarzeń w Sączkowie doszło w środowe przedpołudnie. Dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał zgłoszenie około godz. 11:30. Policjanci po dotarciu na miejsce ustalili, że kierujący Oplem Meriva 61-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego z nieustalonych przyczyn zjechał na lewy pas ruchu, a następnie uderzył w słup energetyczny.
Czytaj też: Wolsztyn: W rowie leżał MARTWY WILK! Trwa wyjaśnianie przyczyn
- Mężczyzna pomimo podjętej akcji reanimacyjnej zmarł. Obecna na miejscu prokurator zadecydowała o zabezpieczeniu ciała do badań sekcyjnych - informują policjanci.
W sprawie wszczęte zostało postępowanie, w toku którego wyjaśniane będą okoliczności i przyczyna zdarzenia.