Do niecodziennej sytuacji doszło w środę, 22 lutego kilka minut po godz. 16:30 na ul. Hetmańskiej tuż przy wiadukcie pomiędzy Łazarzem a Wildą. O zdarzeniu poinformował nas nasz Czytelnik – pan Bogdan Bąk.
- Zapalił się jeden z samochodów osobowych. Na szczęście nikomu nic się nie stało – wyjaśnia sytuację w rozmowie z portalem ESKA INFO Poznań dyżurny poznańskiej straży pożarnej.
Zobaczcie film nagrany przez pana Bogdana:
Czytaj też: 35-latek groził pasażerom autobusu niebezpiecznym narzędziem. Policja szuka świadków
Zobacz podsumowanie tygodnia ESKA INFO: