Są na świecie ludzie, którzy nie potrafią przejść obojętnie wobec cierpienia bezbronnych zwierząt. To oni zaalarmowali Help Animals, że w gminie Opatówek, w jednym z gospodarstw dzieją się straszne rzeczy.
- Według zgłoszenia starsza kobieta znęcała się nad psem poprzez uderzanie furtką po żebrach, bicie kijem - mówią przedstawiciele Stowarzyszenia, którzy od razu pojechali na miejsce. Zastali tam starszego, zaniedbanego psa - Łatka. Okazało się też jednak, że na posesji przebywa także młody psiak - Reksio.
- Z informacji jakie otrzymaliśmy wynikało, że kobieta jest okrutna w stosunku do wszystkich zwierząt, które przebywały pod jej opieką - mówi Anna Małecka z Help Animals. Kobieta była też właścicielką innego psa, który miał umrzeć z powodu przemocy fizycznej.
Podczas rozmowy z wolontariuszami właścicielka zwierząt wykrzyczała, że biła psa, kiedy zasłużył. - Oba psy zabraliśmy - mówi Małecka. Sprawa trafiła już do kaliskich śledczych.