Jak już informowaliśmy, Zarząd Dróg Miejskich w tym tygodniu zapowiedział, że skieruje do Izby Skarbowej wnioski o przeprowadzenie kontroli poznaniaków zamieszkujących obszar objęty Strefą Płatnego Parkowania, które podpisały umowy użyczenia samochodów.
- Zdarzają się również sytuacje, że do mieszkańca strefy zgłaszają się osoby zameldowane w dzielnicach, w których strefa nie obowiązuje. Proponują użyczenie swojego auta. Spisują umowę, na podstawie której płacą za pozostawienie pojazdu w strefie 10 zł miesięcznie zamiast trzech złotych za pierwszą godzinę w strefie czerwonej – wyjaśnia Zarząd Dróg Miejskich.
ZDM podejrzewa, że takie umowy to fikcja – nie służą wypożyczeniu aut, a jedynie temu, aby ich właściciele mogli parkować na terenie SPP, płacąc jedynie 10 zł miesięcznie za identyfikator, który przysługuje tylko mieszkańcom. Z danych ZDM wynika, że na 7404 wydane mieszkańcom identyfikatory, aż 1572 stanowią te wydane na podstawie umowy użyczenia. Z powodu skali nadużyć brakuje miejsc parkingowych, bo niemal wszystkie są zajęte przez samochody mające identyfikatory. ZDM-owi trudno jednak udowodnić, że podpisana umowa użyczenia to fikcja, nawet jeśli okazuje się, że 70-letnia kobieta mieszkająca w starej kamienicy na Jeżycach ma użyczone BMW warte 100 tys. zł.
ZDM złożył wniosek o kontrole skarbowe osób, które podpisały takie umowy, ponieważ zgodnie z prawem powinny w zeznaniach podatkowych wykazać korzyść majątkową, jaka osiągnęli, wypożyczając samochód.
Sprawdziliśmy to i jak się okazuje, ZDM ma rację.
- Osoby, które według podpisanej umowy korzystają z samochodu innej osoby, powinny w zeznaniu podatkowym wykazać przychód o wartości osiągniętej korzyści. Będą to sprawdzać urzędy skarbowe – wyjaśnia w rozmowie z ESKA INFO Poznań Małgorzata Spychała-Szuszczyńska, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Poznaniu. - Obliczyć taki przychód można bardzo prosto. Wystarczy sprawdzić, ile kosztowałoby na rynku wypożyczenie samochodu danej marki na określony w umowie czas. Akurat w Poznaniu jest mnóstwo wypożyczalni samochodów, więc łatwo to porównać – dodaje.
O jakich sumach mowa? Sprawdziliśmy to. Przy założeniu, że wypożyczamy samochód na rok, miesięczna opłata dla wypożyczalni to około 1500 zł za najtańsze auto osobowe.
- Przy wynajmie samochodu marki Volkswagen Up na rok, opłata miesięczna wynosi 1599 zł – usłyszeliśmy w jednej z poznańskich wypożyczalni
Osoba, która zatem podpisała umowę użyczenia na rok tego typu auta, powinna w zeznaniu podatkowym wykazać z tego tytułu blisko 20 tys. zł przychodu. Jeśli kontrola skarbowa wykaże brak wykazania tego przychodu, na podatnika może zostać naliczona kara wynosząca nawet 75 proc. ukrytej sumy.
- Przychodu z tego tytułu nie trzeba wykazywać tylko w sytuacji, gdy obie strony umowy są ze sobą spokrewnione – wyjaśnia Małgorzata Spychała-Szuszczyńska.