Do włamań doszło na początku marca w Roszkowie i w Rakojadach. Sprawcy włamywali się do pomieszczeń gospodarczych, szopek i klatek, skąd kradli przedmioty przedstawiające jakąkolwiek wartość.
- Łupem sprawców stały się warte kilkaset złotych elektronarzędzia, nie pogardzono też równie wartościowym inwentarzem. Z gospodarstwa w Rakojadach skradziono cielaka, a w Roszkowie króliki rasy polskiej i belgijskiej - mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP Wągrowiec.
Polecany artykuł:
W piątek (5 marca) policjanci ustalili sprawców. W sprawie zatrzymano trzech podejrzanych w wieku od 17 do 29 lat. Mężczyźni podczas składania wyjaśnień przyznali się do włamań i kradzieży elektronarzędzi i zwierząt.
- Policjanci realizujący czynności odzyskali elektronarzędzia i zwierzęta. Nie wszystkie króliki przeżyły złodziejską eskapadę – część z nich została zagryziona przez psy i lisy - dodaje mł. asp. Zieliński.
Zatrzymanym mężczyznom grozi nawet do 10 lat więzienia.