Tuż po godz. 7 wezwano pogotowie ratunkowe i policję na dworzec Poznań Główny PKP w Poznaniu.
- Mężczyzna w wieku około 50 lat przewrócił się i zmarł. Nie było to wydarzenie o charakterze kryminalnym, ale policjanci zostali wezwani na miejsce w celu zabezpieczenia zwłok – wyjaśnia w rozmowie z portalem ESKA INFO Poznań Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.