Tajemnicza śmierć byłej uczestniczki "Top Model" i jej męża. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi
Paulina i Sławomir L. tworzyli z pozoru zgodną parę, którą sąsiedzi zapamiętali jako sympatyczną i bezkonfliktową. Nic nie wskazywało na to, że ich życie zakończy się w tak dramatyczny sposób. Zaledwie tydzień wcześniej byli widziani na dożynkach gminnych w Będlewie, gdzie nie wykazywali żadnych oznak napięcia czy konfliktu.
W niedzielę, 1 września, bliscy Pauliny L. zaniepokoili się, gdy przez dłuższy czas nie mogli się z nią skontaktować. Po zgłoszeniu na policję, funkcjonariusze udali się do jej domu w Będlewie, gdzie dokonali makabrycznego odkrycia. W zamkniętym od środka budynku znaleźli ciała małżeństwa. Oboje mieli rany postrzałowe.
Wstępne ustalenia sugerowały, że Sławomir L. najpierw zastrzelił swoją żonę, a następnie odebrał sobie życie. Jednakże wyniki sekcji zwłok przeprowadzonej dzień później przez biegłego z Grodziska Wielkopolskiego przyniosły więcej pytań niż odpowiedzi. Choć ciało kobiety i mężczyzny znajdowało się już w stanie zaawansowanego rozkładu, biegły nie był w stanie jednoznacznie określić bezpośredniej przyczyny ich śmierci.
Śledczy z Grodziska Wielkopolskiego nadal pracują nad ustaleniem dokładnych okoliczności tego zdarzenia.