Do zdarzenia doszło 3 sierpnia 2019 roku na przejściu dla pieszych w pobliżu skrzyżowania ulicy Grunwaldzkiej i Marszałkowskiej w Poznaniu. Jeden samochód zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, a drugi prowadzony przez 67-latka niestety nie. W wyniku wypadku dwie osoby trafiły do szpitala: 70-letnia kobieta i 75-letni mężczyzna. Seniorki nie udało się uratować, a jej mąż walczył o życie.
W czwartek (5 marca) rozpoczął się proces w tej sprawie. 67-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu i tłumaczył, że oślepiło go słońce. "Głos Wielkopolski" relacjonuje, że przeprosił rodzinę zmarłej i wypłacił jej bliskim 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Obrońca 67-latak wnioskuje o rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów. W przyszłym tygodniu ma zapaść wyrok w tej sprawie, ale wydaje się, że będzie właśnie, tak jak proponuje obrońca oskarżonego. Takie rozwiązanie zaakceptował sąd oraz rodzina zmarłej.
Polecany artykuł: