Śmiertelny wypadek w Poznaniu! 46-letni motocyklista nie przeżył uderzenia. Staranował go 26-latek

Śmiertelny wypadek w Poznaniu. Nie żyje motocyklista

Policja w Poznaniu wyjaśnia szczegółowe przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku na ul. Roboczej, w wyniku którego zmarł motocyklista. Wszystko działo się w środę, 2 września, ok. godz. 17.30. Według wstępnych informacji mundurowych jadący oplem astra 26-latek rozpoczął manewr skrętu w lewo, ale prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 46-latkowi, który prowadził motocykl. Oba pojazdy zderzyły się, co skutkowało ciężkimi obrażeniami ciała u kierującego jednośladem.

- Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała poszkodowanego do szpitala, ale tego samego dnia mężczyzna zmarł - mówi w rozmowie z "Super Expressem" mł. asp. Łukasz Paterski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Jak dodaje, na miejscu wypadku zabezpieczono wszelkie niezbędne ślady, a wszystkie czynności były prowadzone pod nadzorem prokuratora. Prowadzący opla astrę był trzeźwy.