Chociaż prokuratura uważa, że kobieta jest w Warcie, nadal nie odnaleziono ciała

i

Autor: fot. Wielkopolska Policja Chociaż prokuratura uważa, że kobieta jest w Warcie, nadal nie odnaleziono ciała

Sprawa Ewy Tylman: Przeprowadzono kolejny eksperyment procesowy

2016-05-26 15:23

W nocy przeprowadzono kolejny eksperyment procesowy w którym wziął udział Adam Z., podejrzany o zabójstwo Ewy Tylman. Policja rozpoczęła działania na ul. Wrocławskiej, gdzie w jednym z klubów, feralnej nocy była zaginiona kobieta.

Jak podaje TVN24 eksperyment procesowy rozpoczął się około godziny 23 na ul. Wrocławskiej. To właśnie tam 23 listopada 2015 roku z jednego z klubów wyszła Ewa Tylman wraz z Adamem Z. Później mężczyzna wraz  z zaginioną kobietą udali się ul. Mostową w stronę mostu św. Rocha.

Policja odtworzyła tę drogę z udziałem dwóch pozorantów, ktorzy wcielili się w Adama Z. oraz Ewę Tylman - podaje dalej TVN24. Poźniej dołączył do nich sam podejrzany o zabójstwo zaginionej.  

Jak podkreśla policja, szczegóły dotyczące tych  działań są tajne i przeznaczone jedynie dla prokuratury.

Przypomnijmy, że wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratury, która chciała przedłużenia aresztu tymczasowego dla Adama Z. Podejrzany spędzi w nim kolejne trzy miesiące. Usłyszał zarzut zabójstwa ze skutkiem ewentualnym, za co grozi mu dożywocie. W związku z tym - jak podkreślał sąd - na wolności mógłby utrudniać prowadzone śledztwo.

- Sąd powołał się właściwie na te same argumenty jak w poprzednim postanowieniu. Czyli wskazał, iż podejrzanemu grozi surowa kara co rodzi niebezpieczeństwo, że w razie opuszczenia aresztu śladczego, mógłby utrudniać postępowanie w bezprawny sposób np. podjąć próbę ucieczki - wyjaśniał rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

W maju minęło pół roku intensywnych poszukiwań Ewy Tylman. Nadal jednak nie udało się znaleźć ciała zaginionej.

Czytaj także:

W Poznaniu padła "szóstka" w Lotto! Ktoś nieźle się wzbogaci...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki