policja

i

Autor: KR

Sprzęt psuł mu się na potęgę! 30-latek spod Piły liczył na szybki zysk

2020-09-15 9:20

30-letni mieszkaniec powiatu pilskiego chciał się szybko wzbogacić. W związku z tym wpadł na pomysł, który nie jest godny pochwały. Poprzez swoje zachowanie wyłudził duże pieniądze od ubezpieczalni. Więcej o sprawie piszemy na se.pl.

30-letni mieszkaniec powiatu pilskiego od dłuższego czasu wyłudzał pieniądze od jednej z państwowych firm ubezpieczeniowych. Sprawca w przeciągu kilku lat zgłosił 13 szkód majątkowych!

- W wyniku przepięć spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi i burzami w domu "pechowca" kilkukrtonie na przestrzeni paru miesięcy miało dojść do uszkodzenia sprzętu elektronicznego m.in. telefonów komórkowych, laptopa, telewizora. Wątpliwości budziły również zgłoszone zalania innych sprzętów domowych - przekazuje mł. asp. Jędrzej Panglisz.

Śledczy ustalili, że część zgłoszeń była fikcyjna. 30-latek nie okazywał ubezpieczalni sprzętu, bo tłumaczył, że jest on w serwisie. Wszystkie analizy zebranego materiału dowodowego potwierdziły, że dokumentacja oraz okoliczności w jakich miało dojść do szkód są wątpliwe. To jednak nie wszystko.

- W ostatnim czasie mężczyzna zgłosił uszkodzenie drona. Policjanci podczas przeszukania mieszkania znaleźli sprawne urządzenie, który oficjalnie miało być sprzedany innej osobie. W ten sposób policjanci udaremnili wypłatę kolejnego fikcyjnego odszkodowania na kwotę ponad 3 tys. złotych - dodaje mł. asp. Panglisz.

Mundurowi ustalili, że 30-latek wyłudził w sumie kwotę ponad 13 tys. złotych. W tej sprawie usłyszał łącznie 8 zarzutów. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Metodą "na wnuczka" wyłudził ponad 150 tys. złotych!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki