Srebrny bus zmierzał w kierunku Gniezna. To mogło się FATALNIE skończyć

Do zdarzenia doszło w środę (23 września) w Szczytnikach Duchownych. Policjanci patrolujący okolice zauważyli srebrnego busa, który zmierzał w kierunku Gniezna. Mundurowi zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Co się okazało?

- Stróże prawa po otwarciu drzwi pojazdu od razu zauważyli, że kierowca jest nietrzeźwy. Wyraźnie czuć było od niego alkohol, mówił nieskładnie, próbował zmylić funkcjonariuszy podając nieprawdziwe dane. Przeprowadzone badanie wykazało, 34-letni mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu w organizmie - opowiada asp. sztab. Anna Osińska.

W pojeździe był również pasażer, który powiedział policjantom, że wspólnie pili w domu alkohol, a gdy go zabrakło postanowili pojechać do nocnego sklepu, żeby go kupić.

Po sprawdzeniu policyjnych rejestrów okazało się, że 34-letni kierowca jest poszukiwany do odbycia 1 roku i 5 miesięcy kary pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwo. W związku z tym wszystkim mężczyzna został aresztowany.

- Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, po czym został przetransportowany do Zakładu Karnego celem odbycia zasądzonej wcześniej przez sąd kary. Tam poczeka na nowy wyrok za jazdę na podwójnym gazie za co grozi mu kara nawet 2 lat za kratami - dodaje asp. sztab. Osińska.