Zaginiony Łukasz Ł. odnaleziony w Niemczech. Zatrzymała go policja
Aktualizacja środa, 16 października, godz. 14.21
Jak poinformowała "Super Express" Komenda Powiatowa Policji w Śremie, zaginiony Łukasz Ł. odnalazł się na terenie Niemiec. Został zatrzymany w związku z podejrzeniami o przemyt narkotyków i trafił do jednego z tamtejszych aresztów.
Wcześniej pisaliśmy:
Rodzina, policja i biuro detektywistyczne szukają zaginionego Łukasza Ł. 24-latek nie wrócił do Polski z wakacji w Tajlandii, choć lot do kraju z Phuket, z przesiadką w Abu Zabi, miał zaplanowany już 2 października. Dokładnie od tego dnia jego telefon pozostaje nieaktywny, bo wcześniej bliscy mieli z nim kontakt.
Profil facebookowy "Poszukiwani, Zaginieni Cały Świat" podał rysopis zaginionego:
- Około 180 cm wzrost;
- Średnia budowa ciał;
- Włosy krótkie, koloru ciemny blond;
- Oczy koloru szarego;
- Znaki szczególne : tatuaż na wewnętrznej stronie prawego przedramienia przedstawiający znak zodiaku-Rak, tatuaż na lewej ręce przedstawiający Jokera oraz widoczny, większy pieprzyk w okolicach potylicy;
- Mężczyzna w dniu zaginięcia ubrany był w krótkie spodenki koloru ciemnego i jasny t-shirt z napisami.
Dalsza część tekstu poniżej.
Nie życzę najgorszemu wrogowi takiej sytuacji. Nie śpię od kilku dni, wypatruję wiadomości na telefonie. W głowie kotłują się różne myśli. Łukasz jest jedynakiem, moim oczkiem w głowie. Najgorsza jest bezradność. Apeluję do wszystkich osób, które mogą mieć jakieś informacje na temat mojego syna, aby zgłaszały się do policji lub na specjalny adres mailowy: [email protected]
- mówi serwisowi Fakt.pl mama zaginionego.
Detektywi szukają zaginionego. Dotarli do dwóch Tajlandek
Kobieta zgłosiła się nie tylko na policję, ale również do biura detektywistycznego Dawida Burzackiego. Z dotychczas poczynionych przez jego zespół ustaleń wynika, że Łukasz Ł. prawdopodobnie wsiadł do samolotu do Polski. Okazało się, że lot miał więcej międzylądowań, nie tylko w Abu Zabi.
Detektywom pracującym na miejsc zdarzenia udało się dotrzeć do dwóch obywatelek Tajlandii, które jako ostatnie miały kontakt z 24-latkiem. Przekazały one śledczym "ważne informacje". Ponadto na jaw wyszło, że mieszkaniec Śremu przewlekle choruje, co może oznaczać, że zaginięcie to dodatkowe zagrożenie dla jego zdrowia i życia.
- Wszystkie osoby, posiadające jakiekolwiek informacje odnośnie losów zaginionego mężczyzny lub takie , które mogły by się przyczynić do jego odnalezienia lub ustalenia jego aktualnego miejsca pobytu bardzo prosimy o niezwłoczny kontakt z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji przy ulicy Adama Mickiewicza 15 w Śremie pod numerem telefonu: 47 773 42 11 lub kontakt z najbliższą jednostką policji na terenie całego kraju pod numerem alarmowym 112 - informuje profil "Poszukiwani, Zaginieni Cały Świat".