Policjanci ze Śremu otrzymali zgłoszenie 18 grudnia. Nieznany wówczas sprawca wyniósł z pomieszczeń biurowych dwa iPady, laptopa i pieniądze
- Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 17 grudnia rano, w czasie kiedy rodzice przywozili dzieci do szkoły, wszedł on na teren tej placówki i z pomieszczeń biurowych, w których nikogo nie było, ukradł dwa iPady, laptopa oraz pieniądze - relacjonuje Ewa Kasińska ze śremskiej policji.
Kryminalni odzyskali laptopa, którego znaleźli w mieszkaniu partnerki 28-latka oraz iPada, który był w śremskim lombardzie oddany pod zastaw.
Okazuje się, że 28-letni śremianin, który był już wcześniej notowany za kradzieże, został zatrzymany i usłyszał zarzuty. W trakcie przesłuchania wyjaśnił, że skradzione pieniądze zdążył już wydać. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu więzienie.
Polecany artykuł: