Coraz częściej można spotkać dziki w mieście, ale takiej gromadki chyba jeszcze nikt nie widział. Pan Robert, kierowca autobusu miejskiego miał jednak okazję zobaczyć aż 18 dzików. - Jechałem na pierwszy kurs i dopiero wyjeżdżałem z zajezdni - powiedział w rozmowie z tvn24.pl pan Robert.
Kierowca autobusu twierdzi, że spotykał już dziki w mieście, ale nie takiej liczbie i nie w tym miejscu. - Mogły wyjść z parku Tysiąclecia. Zdarza mi się tam przejeżdżać rowerem i widywałem je tam - dodaje.
Sytuacja miała miejsce kilka minut po godzinie 5:00. O tej porze nie ma wielkiego ruchu na tej drodze więc zwierzęta się nie bały. Dziki zmierzały po torowisku wzdłuż ulicy Warszawskiej w stronę ronda Śródka. Dokąd szły? Tego nie wie nikt. Być może spieszyły się na poranny tramwaj? Z kolei niektórzy znajomi pana Roberta stwierdzili, że dziki chciały pobawić się w tramwaj.
Polecany artykuł:
Sprzęt elektroniczny w bardzo niskich cenach? To możliwe, zajrzyj na Komputronik zniżki.