W niedzielę (21 listopada) starosta pilski Eligiusz Komarowski otrzymał wstrząsającą wiadomość e-mailową. - Eligiuszu Komarowski, zamorduję cię Żydzie - brzmiał tytuł. O całej sprawie poinformował sam zainteresowany i opublikował w całości wiadomość, której wydźwięk jest wstrząsający. - Za to, co zrobiłeś, należy ci się jedna kara. Kara śmierci. I ja ją wykonam - pisał anonim, który nazywał się "patriotą z Piły". W wiadomości można przeczytać, że starosta pilski zniszczył mu życie. - Poświęcę się, żeby taki śmieć jak ty nie mógł dłużej nas nękać. Roz***** ci łeb. Podpalę ci dom. Wpakuje do piecyka gazowego. Uporządkuj sprawy, bo nie zostało ci wiele czasu - czytamy w e-mailu.
Polecany artykuł:
Starosta pilski otrzymał pogróżki. "Wpakuje cię do piecyka gazowego"
Do tej wiadomości odniósł się sam zainteresowany.
- Coraz śmielej poczynają sobie ci, których jedynym argumentem jest zastraszanie i kierowanie gróźb karalnych - mówi Komarowski. - Mając nadzieję, że ukryją się pod fikcyjnymi nazwiskami czy skrzynkami mailowymi założonymi na takie okazje, jeszcze mocniej artykułują swoje niezadowolenie i złość. Niejednokrotnie tylko i wyłącznie dla zasady - dodaje.
W ostatnim czasie łudząco podobną wiadomość otrzymał także burmistrz Wągrowca. Jemu także ktoś groził śmiercią. - Wszyscy pamiętamy tragiczną śmierć śp. Pawła Adamowicza. Wyciągnijmy wnioski - podkreślał Jarosław Berendt.