Szczepienia przeciw COVID-19 odbywają się w Polsce od 27 grudnia 2020 roku. W etapie zero szczepionkę przyjmowali lekarze i pracownicy służby zdrowia. W tej grupie znalazł się starosta śremski Zenon Jahns. Jak to możliwe? W rozmowie z Radiem Poznań tłumaczył, że chciał dać sygnał mieszkańcom. Mówił, "że to jest jedyna droga, żebyśmy wrócili do normalności".
Jahns tłumaczył, że jest także w tzw. grupie zerowej, bo „jako organ założycielski jest właścicielem szpitala”. W związku z zamieszaniem wokół tej sprawy NFZ wszczął kontrolę.
Czytaj też: Polityk z Wielkopolski zaszczepił się poza kolejką! Czy zrobili to także inni urzędnicy?
Rzecznik prasowy wielkopolskiego oddziału NFZ Marta Żbikowska-Cieśla poinformowała we wtorek PAP, że kontrola Funduszu zakończyła się pozytywną oceną organizacji, dostępności i zasad kolejności szczepień przeciwko COVID-19 w szpitalu w Śremie. Jak przyznała Żbikowska-Cieśla starosta śremski nie jest pracownikiem szpitala, ale „ma prawo do zaszczepienia się w ramach etapu zero”.
- Kluczowa dla rozstrzygnięcia zasadności zaszczepienia Zenona Jahnsa była okoliczność, iż sprawował on funkcję przewodniczącego walnego zgromadzenia wspólników szpitala powiatowego – powiedziała.