W Polsce od tygodnia trwa strajk kobiet. Każdego dnia w wielu miastach gromadzą się tysiące ludzi, aby manifestować swój sprzeciw przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.
W środę w Poznaniu manifestowano na placu Wolności. Ponadto odbyła się tzw. poznańska techno blokada. W pewnym momencie do manifestujących na rondzie Kaponiera dołączyli kibice Lecha Poznań. Na widok krzyczących fanów, wiele osób zaczęło uciekać!
Na nagraniu widzimy i słyszymy, że panika nie była dobrym rozwiązaniem. Kibice Kolejorza tłumaczą, że po prostu wybrali się na spacer. Zresztą w mediach społecznościowych zawrzało, a zorganizowana grupa kibiców poznańskiego klubu zabrała głos już kilka dni temu.
- Kibice również nie są obojętni, na to, co dzieje się wokół. Wielu z nas brało udział w manifestacjach wspierających Polki. Jednakże nigdy nie będzie naszej zgody na niszczenie dziedzictwa kulturowego, zabytków, czy przerywanie obrządków religijnych. Nie zamierzamy jednak bronić jakichkolwiek oprawców - bez względu na to czy są w sutannach czy bez - tylko ofiary - czytamy na profilu Kibice Lecha Poznań.