W niedzielę (25 października) tłumy mieszkańców Poznania zebrały się na placu Wolności, aby protestować przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Według policji w wydarzeniach uczestniczyło ok. 7 tys. osób. Natomiast organizatorzy podawali, że uczestników jest ok. 20 tys!
Tłum przeszedł ulicami Poznania skandując wulgarne hasła. Ludzie doszli pod katedrę, a także przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Młyńskiej.
Mszy w katedrze nie było, a wejścia do świątyni pilnowała policja. Miało to związek z wydarzeniami z wczesnego popołudnia, kiedy to ludzie przerwali mszę świętą! Spod katedry ludzie ruszyli w stronę siedziby PiS. Skandowano tam hasła "chcemy zdrowia, nie zdrowasiek", "precz z Kaczorem dyktatorem". Wznoszono też wulgarne, antyrządowe i antypisowskie okrzyki.
Czytaj też: Szczyt WANDALIZMU! Podczas protestu w Poznaniu SPROFANOWANO pomnik Jana Pawła II
Manifestacje odbyły się w niedzielę w wielu innych miejscowościach regionu. Protestujący zebrali się także w Gnieźnie przed siedzibą prymasa Polski.
Na poniedziałek zapowiedziano kolejne protesty. Przypomnijmy, że ma to związek z czwartkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Oznacza to, że obecnie aborcja jest możliwa tylko w przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.