Gdy pandemia dotarła do Polski, elitarna grupa badaczy z Poznania ruszyła do pracy nad opracowaniem polskiej wersji testu na COVID-19. Ubrani w ochronne kombinezony, zakapturzeni, z goglami na twarzy, dzień i w nocy, na trzy zmiany, nie tylko robili badania na obecność Sars-Cov-2 w konkretnych próbkach pobranych od pacjentów, ale też rozpracowywali test, bez którego walka z koronawirusem w ogóle nie byłaby możliwa. Szybko odnieśli sukces i powstał MediPAN Covid, który zaraz potem został udoskonalony. Dziś naukowcy oddają do produkcji test trzeciej generacji i to wybitnie poprawiony! - W teście pierwszej generacji był wykrywany tylko jeden gen wirusa, w drugiej dwa geny, ale w dwóch osobnych reakcjach. W trzeciej generacji natomiast wszystko działo się w jednej reakcji. I to nadal podtrzymujemy - jest jedna reakcja - natomiast skróciliśmy czas dwukrotnie – tłumaczy Handschuh.
I to właśnie to skrócenie czasu tak bardzo wszystkich cieszy! Na wyniki badań nie trzeba już czekać 6 godzin, ale 2,5 godziny. - To istotny skok - cieszą się naukowcy. Bo co istotne jest to wciąż tak samo czuły i dokładny mechanizm. - Zachowujemy tę samą czułość testu, która była. To nie jest skracanie czasu kosztem jakości - mówi dr Luiza Handschuh.
Co ważne MediPAN Covid produkuje polska firma, z odczynników kupionych od polskich producentów!
Polecany artykuł: