Sytuacja miała miejsce kilka dni temu na osiedlu Raczyńskich w Swarzędzu. Dwóch 20-latków zapragnęło pograć w koszykówkę, mimo iż boisko jest zamknięte w związku z panującą pandemią koronawirusa.
Strażnicy miejscy ze Swarzędza przekazali, że mężczyźni przeszli przez ponad 4-metrowy płot i nie odstraszyła ich ani wysokość ani tabliczka z napisem "zakaz wstępu".
Czytaj: Co trzeba teraz dezynfekować?
- Teraz odpowiedzą przed prokuratorem za wtargnięcie na ogrodzony teren oraz naruszenie wprowadzonych 25 marca ograniczeń w przemieszczaniu się osób. Grozi za to wysoka grzywna lub do jednego roku pozbawienia wolności - dodają strażnicy.
Municypalni ze Swarzędza apelują o rozsądek i stosowanie się do obowiązujących obostrzeń. Zaznaczają, że koronawirus to nie nazwa nowej gry komputerowej, w której - gdy stracimy życie - możemy sobie kupić następne.