Szalona noc nastolatka z Jarocina. Ukradł samochód i chciał go sprzedać!

W środę policjanci z Jarocina dostali zgłoszenie o kradzieży samochodu marki fiat doblo wraz z zawartością części ładunkowej z terenu prywatnej posesji. - Jak wynikało z informacji, sprawca usiłował najpierw ukraść zaparkowany w tym samym miejscu inny pojazd – fiata cinquecento, jednak zaniechał zamiaru, gdyż auto nie odpaliło. Wówczas to wsiadł do Doblo i odjechał - opowiadają funkcjonariusze.

Policjanci bardzo szybko dotarli do sprawcy. Udali się więc do miejsca zamieszkania 17-letniego chłopaka. Nie krył on zdziwienia odwiedzinami i został przewieziony na komendę w celu złożenia wyjaśnień. Co się stało ze skradzionym pojazdem? - Sprawca ukrył go w pobliżu zbiornika wodnego w okolicznych zaroślach z zamiarem późniejszej sprzedaży - mówią policjanci.

17-latek przyznał się do kradzieży. Śledczy udowodnili podejrzanemu także usiłowanie kradzieży Cinquecento oraz kradzież roweru, którym przyjechał po swój kolejny łup. Ponadto, kierował kradzionym pojazdem nie mając do tego uprawnień!

Ostatecznie nastolatek usłyszał dwa zarzuty popełnienia przestępstwa – usiłowanie kradzieży i kradzież samochodu za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Odpowie też za popełnione wykroczenia: kradzież roweru i jazdę bez uprawnień.