Szef wnuczkowej mafii ma trafić do aresztu! Sąd, który wypuścił Hossa, znów wysyła go za kratki

2020-03-23 16:48

To się wydarzyło naprawdę! Poznański Sąd Okręgowy najpierw wypuścił bossa wnuczkowej mafii z aresztu, a teraz… zamyka go z powrotem za kratkami. Hoss - król wnuczkowej mafii - ma wrócić do aresztu na 6 miesięcy. Problem w tym, czy Arkadiusz Ł., który już raz ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, dobrowolnie wróci za kraty czy policja znów będzie musiała za nim ruszyć w pościg…

Za kratkami szef wnuczkowej mafii - Arkadiusz Ł. - siedział od marca 2017 roku. Wcześniej ukrywał się przed policją, zmieniał wizerunek. W kotka i myszkę grał też z prokuraturą: raz chciał ze śledczymi współpracować, innym razem wszystkiemu zaprzeczał. A gdy w końcu doszło do sądowego procesu - próbował wszystkich przekonać, że jest  bardzo chory, a cała sprawa to wynik nagonki mediów. Koniec końców we wrześniu ubiegłego roku został skazany za wyłudzenie ponad 2 milionów od seniorów z Europy Zachodniej. Na twarzy Hossa malowało się przerażenie, gdy usłyszał: 7 lat więzienia.

Boss wnuczkowej mafii wyszedł na wolność

Ku zaskoczeniu chyba wszystkich - w ubiegłym tygodniu Sąd Okręgowy wypuścił go z aresztu na wolność, bo jak tłumaczył to Super Expressowi Aleksander Brzozowski, rzecznik prasowy z Sądu Okręgowego w Poznaniu była to konsekwencja zastosowania przepisu o warunkach czynu ciągłego. Sąd uznał bowiem, że postępowanie, do którego był aresztowany Hoss należy umorzyć, bo nowe zarzuty wobec „Hossa” zawierają się w osądzonym „czynie ciągłym”, a nie można karać dwa razy za to samo.

Efekt? Wyjście „Hossa” było hucznie świętowane! Czekający na Arkadiusza Ł. krewni byli tak szczęśliwi, że nie mogli powstrzymać się przed pochwaleniem się tym faktem w mediach społecznościowych. Pod bramą więzienia Romowie witali „Hossa” jak… króla.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie w piątek skierowała do sądu wniosek o kolejne tymczasowe aresztowanie Hossa w związku z wyrokiem, który już zapadł. To inny proces, który toczył się przeciwko królowi mafii wnuczkowej. I ta sprawa dała prokuratorowi pole do popisu i działania!

- Sąd w Poznaniu skazał Arkadiusza Ł. na 7 lat pozbawienia wolności za oszustwa tzw. metodą na wnuczka. Wyrok nie jest prawomocny i dlatego, w oczekiwaniu na uprawomocnienie, prokurator wystąpił 20 marca o zastosowanie aresztu tymczasowego w związku z tą sprawą. Sąd się przychylił do wniosku i zastosował 6 miesięcy aresztu- przekazała prokurator Mirosława Chyr z prokuratury okręgowwej w Warszawie.

Sąd Okręgowy zgodził się ze śledczymi, że wcześniejsza postawa Hossa nie wróży dobrze. Prokuratorzy przypomieli bowiem, że jest duże prawdopodobieństwo, że Hoss będzie się ukrywał przed wymiarem sprawiedliwości. Czy tak będzie i tym razem? Decyzja poznańskiego sądu jest podstawą do zatrzymania Arkadiusza Ł. Teraz czas na ruch policji, która musi Hossa namierzyć i doprowadzić do aresztu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki