37-latek okradał cmentarze. Jego łupem były wazony. Straty oszacowano na ponad 100 tys. zł!
W 2023 r. do policji w Lesznie wpłynęło mnóstwo zawiadomień od opiekunów cmentarnych nagrobków, z których skradziono mosiężne wazony. Ginęły pod osłoną nocy, były zerwane z nagrobnych płyt z cmentarzy w Lesznie i pow. leszczyńskim. Łupem złodzieja padały wyjątkowo drogie sztuki, bowiem szacunkowo jeden wazon wart był ok. 800 zł. Cmentarna hiena okradała w ten sposób cmentarze przez miesiąc, na przełomie października i listopada przemieszczając się po różnych cmentarzach. Policjanci prowadzili intensywne działania zmierzające do ustalenia tożsamości sprawcy. W końcu złodziej wpadł w ręce policjantów. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Wschowy! Śledczy w trakcie prowadzonego postępowania zbierali materiał dowodowy, ale w szczególności rozmawiali i przesłuchiwali osoby pokrzywdzone przez "działalność" 37-latka. Było to utrudnione, bo nie łatwo było ustalić i dotrzeć do nagrobnych opiekunów pochodzących z terenu całej Polski.
- Ostatecznie ogłoszono podejrzanemu ponad 80 zarzutów kradzieży mosiężnych wazonów wartych ponad 100 tys. zł. Przyznał się do ich popełnienia. We wtorek, 28 maja, policjanci skierowali do Prokuratury Rejonowej w Lesznie akt oskarżenia w tej sprawie, który niebawem trafi do sądu. 37-latkowi grozi do 5 lat więzienia - podsumowują policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
GALERIA. Mężczyzna z urną w tramwaju. Zabrał z cmentarza prochy ojca. ZOBACZ ZDJĘCIA: