Poznań. 35-letni Ukrainiec ukradł kobiecie auto. Wcześniej, odgryzł jej kawałek ucha
Dziennikarze poznańskiego portalu rozmawiali z lokalną policją, mł. asp. Marta Mróz potwierdziła im to zdarzenie. Z czwartku na piątek (26/27 stycznia), w okolicach godziny 2 w nocy, doszło do przerażającego zdarzenia na poznańskim Dębcu. – Policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę, który uszkodził kilka samochodów i napadł na kobietę – przekazała w rozmowie z epoznan.pl policjantka.
Jak się okazało, 35-letni Ukrainiec wcześniej uszkodził kilka pojazdów na poznańskiej Wildze. – Wiemy już, że uszkodził pięć samochodów. Kobietę zaatakował natomiast w rejonie skrzyżowania ulic Łozowej i Kasztanowej. Kobieta jechała citroenem i zatrzymała się przed pasami, by go przepuścić. Wtedy mężczyzna otworzył drzwi jej pojazdu, wtargnął do środka i odgryzł jej kawałek ucha – dodaje mł. asp. Mróz.
Mężczyzna, który siadł za kółkiem nieswojego pojazdu nie dojechał zbyt daleko. Przy ul. 28 Czerwca 1956 roku wjechał w znak drogowy i stamtąd zaczął uciekać pieszo, porzucając wcześniej skradzione auto. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się poszukiwaniem 35-latka. Szybko go namierzono i złapano.
Aktualnie podejrzany znajduje się pod opieką lekarzy w szpitalu. Policjanci apelują: „jeśli mieszkańcy ulic Łozowej, Kasztanowej, Żurawinowej zauważyli uszkodzenia w swoich samochodach, powinni to zgłosić policjantom”.