Miasto sparaliżowane!

Takich widoków Poznań nie pamięta! Setki ciągników na ulicach

2024-02-09 12:18

Tysiące ciągników i rolników pojawiło się w piątek na poznańskich ulicach. Protest w stolicy Wielkopolski przybrał olbrzymią skalę. Według informacji policji tego dnia do Poznania zjechało 1400 ciągników. Organizatorzy protestu mówi jednak, iż było ich znacznie więcej. Czego domagają się protestujący?

Z samego rana na terenie całej Polski rozpoczął się „Wielki Protest Rolników”. Tysiące ciągników pojawiło się także w Poznaniu, gdzie protest odbył się pod urzędem wojewódzkim.

Protest rolników w Poznaniu: tysiące ciągników na ulicach miasta!

Jeszcze przed protestem organizatorzy zapowiedzieli, iż do Poznania może przyjechać nawet tysiąc ciągników. Rzeczywistość okazała się jednak dużo bardziej optymistyczna dla organizatorów. Według danych podanych przez policję, na protest do stolicy Wielkopolski przyjechało około 1400 cięgników. Z kolei organizatorzy protestu w pewnym momencie podali, iż pod urząd przyjechało aż dwa tysiące ciągników. Czego jednak domagają się protestujący?

Rolnicy sprzeciwiają się polityce Unii Europejskiej w sprawie importu ukraińskiego zboża. - Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny – tłumaczy NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Podczas protestu w Poznaniu niemal całe miasto było sparaliżowane. Już dojechanie do Poznania z rana było mocno utrudnione. Podczas protestów w Poznaniu nie zabrakło przemówień, jednak głównym punktem było spotkanie delegacji z wojewodą.

Minister rolnictwa: uważamy, że rolnicy protestują w słusznej sprawie

Chcę jasno powiedzieć, że my w kierownictwie resortu uważamy, że rolnicy protestują w słusznej sprawie - poinformował minister rolnictwa Czesław Siekierski w piątek na konferencji prasowej w Sejmie. Minister Siekierski powiedział w piątek, że zaprasza przedstawicieli rolników w przyszłym tygodniu na spotkanie w resorcie rolnictwa. Podkreślił, że przedstawiciele ministerstwa rolnictwa jadą na rozmowy rolnikami, i że on sam również jedzie rozmawiać, do Wyszogrodu.

- Chcę jasno powiedzieć, że my w kierownictwie resortu uważamy, że rolnicy protestują w słusznej sprawie - powiedział minister Siekierski. Dodał, że rolnicy protestują nie tylko w swoim imieniu, ale także w imieniu konsumentów, "bo chcą zabezpieczyć żywność dla społeczeństwa, stąd te działania".

W piątek odbywa się ogólnopolski protest rolników. Protestujący sprzeciwiają się wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. Poprzednio protestowali 24 stycznia.

Protest rolników w Nowym Sączu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają