Postój taksówek - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: fot. Pixabay Postój taksówek - zdjęcie ilustracyjne

Taksówkarze będą protestować! Niepodległości zamknięta przez 3 godziny! [AUDIO]

2017-06-04 14:54

Poznańscy taksówkarze protestują między innymi przeciwko działalności Ubera. Chcą, by rząd w trybie pilnym zajął się nowelizacją ustawy o transporcie drogowym. Nowe prawo wymusiłoby na kierowcach Ubera chociażby zdobycie licencji na przewóz osób czy wyposażenie aut w kasy fiskalne. 

Firma Uber zaczęła działać w Poznaniu półtora roku temu. To aplikacja dzięki której poznaniacy mogą zamówić przejazd prywatnym samochodem. Użytkownicy apki mówią, że przejazdy z Uberem opłacają się przede wszystkim nocami, w święta i poza granicami Poznania. Przy rejestracji, do konta podpina się swoją kartę płatniczą dzięki czemu kierowcom nie płaci się gotówką. Z rozwiązania tego korzystają przede wszystkim młodzi poznaniacy. Taksówkarze twierdzą, że od czasu wejścia Ubera na poznański rynek ich zarobki zmalały o około 15 procent.  

- Boli nas nieuczciwa konkurencja i to, że rząd nie robi dzisiaj w tym temacie nic, aby wyrównać szanse. Dla nas usługi świadczone przez przewoźników jeżdżących dla Ubera nie są do końca uczciwe, bo nie prowadzą działalności gospodarczej. Niejednokrotnie popodpinani są pod spółdzielnie, które minimalizują koszty pracy. Nie spełniają warunków dla prowadzenia tego typu działalności. Nie posiadają kas fiskalnych w samochodach, czyli łamią ustawę o podatku od towarów i usług. Dodatkowo w takich pojazdach powinien być umieszczony w widocznym miejscu cennik. Więc wychodzi na to, że my musimy spełniać wszystkie wymagania, a oni nie muszą nic - powiedział nam wiceprezes Stowarzyszenia Zawodowego Poznańskich Taksówkarzy, Piotr Olszański. Taksówkarze chcą, by rząd w trybie pilnym zajął się nowelizacją ustawy o transporcie drogowym. Dzięki temu służby zyskałyby między innymi możliwość kontroli samochodów Ubera. W tej chwili bowiem prawo tego nie reguluje. 

Co ciekawe, kierowcy Ubera również chcą zmian w prawie, ale proponują nieco inne rozwiązania niż taksówkarze. - Postulujemy, by tworzone prawo zrównywało dotychczasowe metody rozliczania przejazdów z wykorzystywanymi przez Ubera czy iTaxi. Dodatkowo postulujemy by dotychczasowe licencje zastąpić zezwoleniami, które uzyskałby każdy kierowca, który spełni określone wymogi. Zyskają na tym wszyscy, bo będzie to oznaczać rzeczywiste uwolnienie zawodu taksówkarza - powiedział nam Andrzej, pomysłodawca akcji #popieramyUbera. 

Zablokują jedną z głównych ulic w centrum Poznania! 

Protest taksówkarzy odbędzie się w poniedziałek (5 czerwca). Ma się rozpocząć o 11:00 i potrwa do 13:00. Przez ten czas zamknięta będzie aleja Niepodległości w obu kierunkach. Utrudnienia będą nie tylko dla kierowców, ale i dla pasażerów komunikacji miejskiej. Swoje trasy zmieni kilka linii autobusowych. - Samochody nie będą mogły przejechać na odcinku od ulicy święty Marcin do Libelta. Tam będą parkowały taksówki. W Urzędzie Miasta zgłosiliśmy zgromadzenie do 300 uczestników ze względu na pojemność ulicy, która według nas pomieści około 300 pojazdów. Chcieliśmy wysłać tylko taką reprezentację, ale napięcie w środowisku jest takie, że trudno przewidzieć czy nie będzie więcej - dodaje Olszański. 

Kierowcy przygotowali transparenty i przemówienia, które wygłoszą przed Urzędem Wojewódzkim przy al. Niepodległości. Pracownicy korporacji chcą również przekazać wojewodzie wielkopolski petycję, w której proszą rząd o jak najszybsze zajęcie się nowelizacją ustawy o transporcie drogowym. 

Posłuchajcie całej rozmowy z przedstawicielem poznańskich taksówkarzy: 

Jeżeli rząd nie zajmie się w najbliższym czasie nowelizacją o transporcie drogowym, taksówkarze mają w planach protestować ponownie. Tym razem w Warszawie, gdzie w godzinach szczytu chcą zablokować ruch w centrum stolicy.  

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają