Wojna taksówkarzy z kierowcami Ubera nabrała nowej odsłony. W minionym tygodniu dwóch członków Stowarzyszenia Zawodowego Poznańskich Taksówkarzy postanowiło skorzystać z usług konkurencji. Gdy kierowcy Ubera zawieźli ich na wskazane miejsce, taksówkarze w roli klientów zażądali paragonów. Ponieważ kierowcy nie chcieli ich wydać, na miejsce wezwano Inspekcję Transportu Drogowego. Ta stwierdziła, że kierujący nie posiadają odpowiednich uprawnień do zarobkowego przewozu osób. Funkcjonariusze wystawili dwa mandaty na kwotę ok. 10 tys. zł każdy. Na miejscu była też policja:
- Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowców, ich uprawnienia do kierowania pojazdami, a także stan techniczny samych pojazdów. W wyniku tej kontroli okazało się, że jeden z samochodów ma pękniętą szybę, w związku z czym zatrzymano jego dowód rejestracyjny - mówi Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Zobaczcie materiał NOWA TV 24 GODZINY: